15 listopada 2014

Spektakularny? Ambitny? Pracowity? Nieszablonowy?

Pewnie zastanawiacie się o kim mowa w tytule? Może zaraz sami się
domyślicie, a jeśli nie to ja rozwieję wasze wątpliwości. Chodzi o to, że
właśnie obejrzałem mecz Hiszpani, mecz o punkty w eliminacjach do Euro.
Szansę wystąpienia w pierwszym składzie otrzymał niesamowity chłopak,
który wszystkich zaskakuje swoimi ostatnimi wyczynami w klubie. Tak, dokładnie,
mowa tutaj o ISCO. O ile wszyscy pamiętają występy reprezentacji Hiszpani
na Mundialu w Brazylii, to zrozumieją, że do każdego następnego ich spotkania
podchodzę trochę z nerwami. Sam nie wiem czego mogę się spodziewać. Czy będzie to występ na poziomie polskiej ekstraklasy? Zawsze przypomina mi się wtedy mecz, w którym ktoś krzyknął 'Grajcie na Wawrzyniaka, on jest cienki!', pomijając to, ze rozśmieszył mnie on do łez, to w trakcie meczu Hiszpanów spodziewać można się 'Grajcie na Pique, on jest cienki!', oczywiście w ich ojczystym języku. Każdy kto widział ostatnie występy tego piłkarza zgodzi się ze mną, że na pewno nie skupia on się na tym co dzieje się na boisku. W zasadzie, to nie ma się co dziwić, jeśli jego żoną jest Shakira, chyba każdy myślami błądziłby gdzieś tam... w domu... przy niej... ehhh.. Dobra, ale nie o tym chciałem pisać, chłopak wygrał życie mając taką żonę, a teraz zamknijmy ten temat. Wróćmy do występu Hiszpanii w eliminacjach do Euro. Tak jak pisałem, spotkania z ich udziałem stały się niepewne. Teraz jednak wystąpić miał Isco będący w niesamowitej formie. Od samego początku dużo piłek trafiało właśnie do niego, był bardzo aktywny, rozpoczynał kilka rajdów, zaliczył kilka strat piłki. Jednak po nieudanym strzale Pedro z kilku metrów, chłopak musiał wziąć sprawy w swoje ręce. Po szybkiej wymianie piłki oddał strzał zza  pola karnego... Piłka leci... Oczekiwanie... TAAAAAAAAK! GOOOOOOOOOOL! Hiszpania prowadzi 1:0! Isco zalicza GOLA! Nie chciałbym skupiać się tutaj na tym meczu, bo pisać chciałem tylko o Isco. Teraz kilka wspomnień... Isco został kupiony z Malagi do Realu Madryt jako obiecujący piłkarz za 27mln euro. Zaliczył fantastyczny początek sezonu w nowym klubie, jednak z czasem forma spadała, tracił wiele piłek, dostawał mniej czasu na boisku, zabrakło dla niego miejsca. W nowym sezonie Real Madryt pozyskał kilku nowych zawodników grających w środku pola, nikt nie przypuszczał, żeby sytuacja Isco się poprawiła, zaczęły się jak zwykle złośliwe komentarze, co do kwoty jaką klub wydał na tego zawodnika. Jednak, jakaś szczęśliwa gwiazda sprzyjała mu tam na górze, Bale złapał kontuzję, a Isco dostawał szansę w kolejnych meczach bez Walijczyka. Kibice mogli obserwować niesamowitą przemianę. Seria nieszablonowych zagrań, walka o piłkę w defensywie, świetna kondycja, tak właśnie się prezentował, a właściwie wciąż prezentuje. Nie chcę zapeszać, ale chłopak ma dopiero 22 lata, prezentuje się niesamowicie, już gra w najlepszym klubie na świecie. Grając u boku Cristiano Ronaldo może się jeszcze wiele nauczyć, a jeśli wciąż będzie tak ciężko pracował, wiem, że to naprawdę odważne słowa, ale myślę, że może dorównać umiejętnościami Portugalczykowi. Choć teraz zrobiło się trochę ciasno w Realu Madryt, to problem ten pozostawiamy Carlo Ancelottiemu, który na pewno załatwi sprawę tak aby nikt nie był pokrzywdzony. Swoją ciężką pracą Isco zasłużył na jak najwięcej minut na boisku i mam nadzieję, że tak właśnie będzie. Teraz dostaje szansę w reprezentacji Hiszpanii i jestem pewny, że jeśli wciąż będzie prezentował taki poziom, to stanie się kluczowym zawodnikiem i ikoną Hiszpanów. Osobiście go uwielbiam i kibicuję rozwojowi jego umiejętności. Jestem pod ogromnym wrażeniem przemiany jaką przeszedł pod okiem szkoleniowca Realu Madryt.

Na koniec dla tych co nie mieli okazji obejrzeć meczu Hiszpana - Białoruś, zakończył się on wynikiem: 3:0.

A oto fantastyczne trafienie Isco:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz